środa, 16 września 2015

Sposób na naukę języków

Chyba każdy się zgodzi, że warto znać choć jeden język obcy w stopniu komunikatywnym. Pomoże on nie tylko w pracy, ale także podczas poznawania świata. Ludwig Wittgenstein powiedział "Granice mojego języka są granicami mojego świata", co świetnie oddaje potrzebę znajomości innych języków. Najpowszechniejszy i teoretycznie najpotrzebniejszy jest angielski  (na niego będę się powoływać), ale nie raz już jest traktowany jako oczywista oczywistość, ze trzeba go znać, bo wszędzie nas otacza, dlatego też warto podjąć trud nauki czegoś innego.


Jeszcze przez rok będę prowadzić samodzielną i intensywną naukę angielskiego przy pomocy podręcznika, ale zrobię to odwrotnie niż na lekcjach. Co mam na myśli?

 W moim Longmanie na zakończenie każdego działu jest spis słówek, które występowały w poprzedzających je ćwiczeniach. Rozpoczynam naukę od przeczytania tych słówek, a następnie napisaniu w zeszycie różnych zdań z wykorzystaniem tych wszystkich. Może to być opis obrazka, jakaś historia, list, cokolwiek. Najlepiej by słowa się powtarzały i utkwiły w pamięci, a zdania były sensowe i spójne. Pomoże to zapamiętać całe wyrażeni i kontekst. Już przy tym etapie zapamiętam coś. Następnie zacznę robić ćwiczenia, do danego działu. Sprawdzi to, które słówka już znam, umiem je użyć, a do których muszę powrócić, wyuczyć się, napisać z nimi jakieś zdania, wyobrazić sobie sytuacje. Z gramatyki będę robić ćwiczenie, które są podane, a także w innym zeszycie pisać różne przykłady zdań z użyciem danej struktury.


Żeby biegle umieć posługiwać się językiem to w swojej nauce należy ująć cztery punkty, które pokazałam na powyższej mapie myśli. Nauka dla większości osób brzmi strasznie, prawda? Szczególnie wkuwanie czegoś na pamięć jest nieciekawe i często po prostu nieefektowne. Dlatego też do każdego punktu dałam przykłady, które nie kojarzą się z nauką, a spełniają swoje działanie. Zapomniałam dopisać filmy i gry, więc teraz o tym wspominam. Jest tyle różnorodnych opcji dostosowanych do preferencji różnych osób, ze każdy bez większych problemów i kosztów może uczyć się popularnych języków i być może stać się poliglotą. Spędzając nawet 15 minut dziennie można dużo zadziałać, ale ważna jest systematyczność. Lepiej często i krótko, niż długo i rzadko.

 Szczypta talentu, garść motywacji, kilogramy pracy!

http://organizacjablondynki.blogspot.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz